Zupa migdałowa

Wigilijna zupa migdałowa
Barszcz czy grzybowa to odwieczny dylemat w polskiej tradycji wigilijnej kolacji. A co, jeśli przerwać by ten spór, i oprócz klasyków przygotować coś całkiem nowego, zaskakując wszystkich swoich gości? Delikatnie słodka zupa migdałowa idealnie przełamuje słone wigilijne potrawy i może okazać się hitem na wigilijnym stole. Serwuje się ją jako przystawkę lub na sam koniec uczty w ramach deseru.
Zupa migdałowa-historia
Zupa migdałowa na wigilię to nie nowatorski pomysł, ale tradycyjny staropolski przepis pochodzący z Kresów Wschodnich. Wzmianki o tej polewce pochodzą już z zapisów z końca XIX wieku. Pojawia się prawie w każdej książce kucharskiej z tamtych czasów, jako obowiązkowy punkt wigilijnej wieczerzy. Podawano ją w bogatych domach, aby podkreślić zamożność i status gospodarza, bo migdały w tamtym czasie były bardzo drogie. Wraz z upływem lat, popularność tego dania, jak również i innych staropolskich wigilijnych potraw takich jak szczupak, lin, czy karasie w śmietanie, zaczęła maleć.
Przepis na wigilijną zupe migdałową
Aby przygotować zupę migdałową potrzebujesz:
- całych migdałów lub płatków migdałowych – 200 g
- masło – 2 łyżki
- mleko – 2 litry
- cukier – ok. 4-5 łyżek
- miód
- cynamon
- wanilia
- słodka śmietanka (opcjonalnie) do zagęszczenia i nadania kremowej konsystencji
- opcjonalnie suszone owoce: żurawina, morele, rodzynki
Przygotowanie
Do przygotowania zupy kremu z migdałów potrzebujesz również blendera, młynka do kawy lub moździerza.
- Przed przystąpieniem do przygotowania przepisu należy wyparzyć migdały we wrzątku i zostawić je w wodzie na kilkanaście minut. Ciepłe migdały trzeba obrać ze skórki.
- Do uzyskania niezapomnianego, aromatycznego smaku płatki migdałowe lub migdały w całości podpraż na suchej patelni lub w piekarniku. Piecz migdały w 180 stopniach przez około 5 minut, aż staną się złociste.
- Zblenduj podprażone migdały na gładką masę.
- Do garnka wlej mleko, masło, cynamon, masę migdałową, cukier.
- Zagotuj na małym ogniu ok. 15 minut.
- Dopraw całość szczyptą soli, wanilią, miodem (skontroluj wcześniej słodkość zupy) i dodaj opcjonalnie suszone owoce: żurawinę lub morelę.
Gotowy krem z migdałów najefektowniej wygląda podany w małej miseczce, posypany płatkami migdałowymi, zimowymi, suszonymi owocami lub skórką pomarańczową i szczyptą cynamonu. Niektórzy dodają do zupy także biały mak.
Wersje zupy migdałowej
Fanom klasyki i tradycji spodoba się pomysł ugotowania zupy migdałowej z rodzynkami, które sprawią, że potrawa nabierze jeszcze bardziej świątcznego charakteru. Po dodaniu do kremu powinny napęcznieć i stworzyć razem z zgraną całość.
Dla zwolenników bardziej nowoczesnych rozwiązań idealna będzie zupa migdałowa z mleczkiem kokosowym.Doda jeszcze więcej kremowości i pięknej konsystencji, a słodkawy kokos podkreśli smak zupy. Użycie kokosowego zamiennika mleka lub śmietanki bez naturalnie występującej laktozy sprawi, że potrawa będzie lekkostrawna. Może być to szczególnie pomocne w okresie obfitego i nieprzyjaznego trawieniu objadania się. Ponadto świąteczna zupa na mleczku kokosowym automatycznie staje się przyjazna weganom.
Jeżeli jesteś zainteresowany innymi zupami na słodko kliknij tutaj
Istnieje także wersja zupy migdałowej z ryżem.
Wystarczy wcześniej ugotować ryż w formie sypkiej i dodać go do zupy, aby była bardziej syta.
Wersję takiej zupy migdałowej można przygotowywać nie tylko od święta, ale również codziennie jako pożywne, urozmaicone, zimowe śniadanie.
Migdały i ryż powinny zaspokoić głód na wiele godzin. Jest zdrowa, bo migdały posiadają wiele cennych wartości odżywczych takich jak wysoka zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Obniżają poziom złego cholesterolu i wspierają pracę mózgu i układu nerwowego. Pozytywnie wpływają na układ pokarmowy. Na co dzień łatwo o zapominanie o cennych składnikach, które dostarczają orzechy, dlatego podane w tak atrakcyjnej formie sprawią, że będziemy chętniej po nie sięgać.
Zupę krem z migdałów można przygotować dużo wcześniej i jeść przez kilka dni, bo smakuje wyśmienicie podawana zarówno na zimno, jak i na ciepło.
Smacznego 🙂
Dodaj komentarz