Niezwykły smak, zapach i aromat zawdzięcza ponad stu substancjom występującym w nektarze kwiatów wrzosu i specyficznym olejkom eterycznym. Zawiera bardzo dużą ilość hormonów wzrostu, neurohormonów i aż 47 (!!!) biopierwiastków łatwo przyswajalnych przez nasze organizmy oraz sporo enzymów i aminokwasów. Ma skromny zestaw witamin, z wyjątkiem witamin z grupy „B”, występujących w nim w znacznej obfitości.
Warto wiedzieć o miodzie wrzosowym...
Barwa:
Jasno- lub ciemnobrunatna, z czerwonkawym odcieniem, po skrystalizowaniu pomarańczowa
Konsystencja:
Przez krótki czas od pozyskania z ulu, płynna i esencjonalna. Bardzo szybko (w kilka dni) przechodzi w charakterystyczną „galaretkę” (żel), a następnie (nawet już po 3-4 tygodniach) krystalizuje i to bardzo specyficznie.

Krystalizacja:
Bardzo specyficzna, właściwa tylko dla tej odmiany miodu, następuje w temperaturze około 20 stopni C. Ze stanu płynnego przechodzi w „galaretkę” (żel), a następnie pojawiają się w nim bardzo charakterystyczne ziarenka przypominające z wyglądu drobne perełki lub… kawior.
Także dlatego tę odmianę trudno pomylić z innymi.
Zapach:
Początkowo silny naturalny zapach kwiatu wrzosu, bardzo aromatyczny, który - wraz z szybko postępującą krystalizacją - zanika.
Smak i aromat:
Specyficznie lekko gorzkawy i dość ostry - specyficzny dla tej odmiany i dlatego łatwo rozpoznawalny.
Skład:
W badaniach laboratoryjnych potwierdzono obecność w nim ponad stu różnorodnych substancji, w tym: aż 47 (!!!) łatwo przyswajalnych biopierwiastków, niewielką zawartość witamin - z wyjątkiem witamin z grupy „B” (występujących w nim w ilości większej, niż w innych miodach odmianowych), znaczną ilość naturalnych hormonów wzrostu, neurohormonów, enzymów i aminokwasów.
Zawiera spore ilości inhibiny - substancji nie tylko hamującej rozprzestrzenianie się bakterii i wirusów w organizmie człowieka, a również (tak u kobiet, jak u mężczyzn) zwiększa aktywność aromatazy - enzymu odpowiedzialnego za przekształcanie androgenów w estrogeny.

Zastosowanie:
Działa moczopędnie, bakteriobójczo, przeciwzapalnie. Wspomaga trawienie, przyswajanie składników pokarmów i reguluje pracę układu trawiennego (przede wszystkim jelit) i układ wydalniczy. Wspomaga usuwanie z organizmu substancji toksycznych.
Bardzo skuteczny (działa rozgrzewająco) przy leczeniu przeziębień i chorób grypopodobnych - ze względu na sporą zawartość inhibiny i silną aktywność antybiotyczną. Wspomaga leczenie zapalenia gardła i błony śluzowej jamy ustnej, chroni przed rozwijaniem się zakażenia i zwiększa odporność.
Ma właściwości antyseptyczne, dlatego sprawdza się jako naturalne uzupełnienie leków stosowanych w chorobach oczu, serca i układu pokarmowego, zapaleniu dróg moczowych, kamicy nerkowej oraz zapaleniu jelit.
Zawarta w nim inhibina zwiększa wytwarzanie białka wiążącego androgeny, niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania testosteronu, co jest szczególnie ważne (!) w okresie meno- i andropauzy. Dlatego od wielu lat zalecany jest profilaktycznie (już od 40 roku życia) i stosowany wspomagająco w leczeniu prostaty.
Najlepiej przyswajalny po rozprowadzeniu w lekko ciepłej wodzie (o temperaturze ok 36 stopni C) - na szklankę: łyżka stołowa miodu wrzosowego, łyżeczka oliwy z oliwek, nieco świeżo wyciśniętego soku z cytryny.
Jak widać, spektrum jego zastosowań profilaktycznych i leczniczych jest bardzo szerokie, a lekarze-apiterapeuci zalecają spożywanie miodu wrzosowego w chorobach: nerek i dróg moczowych, stanach zapalnych gruczołu krokowego (prostata), kamicy nerkowej, zapaleniach i zakażeniach błon śluzowych jamy ustnej i gardła, przewlekłych zapaleniach migdałków podniebiennych, jamy ustnej i gardła, stanach zapalnych żołądka i jelit, biegunkach i zaparciach, dnie moczanowej i chorobach reumatycznych.
Zalety tej odmiany dostrzegła również współczesna kosmetyka i kosmetologia. Miód wrzosowy jest składnikiem kremów upiększających i wygładzających. Stosuje się go równie do sporządzania maseczek i w peelingu.
W kuchni polecany przede wszystkim do sporządzania mięsiw w zalewie miodowej i wszelkich sosów słodko-kwaśnych.
Dodany do naturalnego jogurtu znakomicie wzbogaca i urozmaica jego smak. Polecany jako stały składnik śniadaniowy, np. jako słodki dodatek do zup mlecznych, płatków śniadaniowych, musli oraz herbaty czy kawy.
Warto pamiętać!
Temperatura wszelkich płynów i potraw, które dosładzamy jakimkolwiek miodem, nie powinna przekraczać 46 stopni C (najlepiej, by była to temperatura naszego ciała czyli od 36 do 40 stopni C). Wyższe temperatury powodują utratę przez miody ich naturalnych właściwości profilaktycznych i leczniczych, bowiem substancje biologicznie czynne są bardzo wrażliwe na wyższe temperatury.
Uwaga ta nie dotyczy zastosowań kulinarnych (gotowanie, pieczenie, grillowanie). Wszak wówczas chodzi nam - przede wszystkim - o przydanie aromatu i smaku potrawom.
Wrzosowiska w Borach Dolnośląskich.
Unijne „Chronione Oznaczenie Geograficzne” (ChOG), od maja 2008 r. posiada miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich (dolnośląskie), a „Chronioną Nazwę Pochodzenia” (ChNP), od czerwca 2011 r. wrzosowy miód drahimski (zachodniopomorskie).
Miody wrzosowe na „Liście Produktów Tradycyjnych” (wg stanu na 1 sierpnia 2016 r.):
* Dolnośląskie - miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich.
* Zachodniopomorskie - wrzosowy miód drahimski, wrzosowy miód przelewicki, wrzosowy miód wałecki.
Opracowanie: Leszek Horwath
Foto: Dariusz Małanowski,
witryna LGD „Wrzosowa Kraina”
oraz archiwum portalu
|