Liże palce ozorem! I liczy. Liże dalej ozorem, nie zważając na straszliwe ilości zarazków, bakterii i innych trucizn, które obsiadły banknoty.
Oczywiście, czyni to górnymi kończynami, dolne służą do zrobienia kilku kroków, tyle żeby dosiąść fotela przed telewizorem, albo fotela opla corso (jest takie?).
Czasem te dolne kończyny służą do kopnięcia mniejszego brata - psa, albo kota, ale to rzadko, bo człowiek jest litosierny.
Tak sobie piszę, bo zbliża się dzień ojca, a oczywiście CZŁOWIEK to mężczyzna, słowem ojciec. Hej.
Do ojca miałam i mam ogromny szacunek, był nadzwyczajnym człowiekiem, życzliwym i ludzkim. Do innych ojców też mam szacunek i do synów ich i do księży, też człowieki. Hej.
W kuchni warczą miksery i melaksery, synowa przygotowuje koktajl brokułowy z miętą, kefirem, trochę cukru, soli i coś tam jeszcze.
Syn czyta głośno bardzo mądrą książkę, podajemy cytat:
„Człowiek nie jest bardziej wolny od jakiegokolwiek innego zwierzęcia, posiada jednak zdolność manipulowania swoją niewolą. Wolność jego polega na tym, że jest świadom swej niewoli i że ją podporządkowuje swej woli”.
Podobno Marks tak powiadał i pewnie miał rację. Powtarza to pan Skinner i pan Kijowski, a teraz nasz synek.
No to cyk. Obiad - móżdżek po polsku:
Mózg opłukać w wodzie, zdjąć nożem krwawe (uuu) błony, posiekać mózg na stolnicy. Cebulę pokrajać drobno, lekko zrumienić w rondelku, na tłuszczu, włożyć mózg i mieszając .Chwilę smażyć. Gdy mózg się zetnie wbić 2-3 surowe jaja, dosmażyć, posolić, popieprzyć, posypać zieleniną. Podawać z bułką, z sałatą zieloną, lub pomidorową. Można też na zimno jako pastę do chleba.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich człowieków-ojców współczesnych, obecnych, nieobecnych i przyszłych!
Wanda Czubernatowa - potrawyregionalne.pl
© JM Media 2017. All rights reserved.
|