Trzy znaki gwarantowanej jakości
Produkty regionalne i wytwarzane tradycyjnymi metodami posiadają owe walory: pachną, i smakują. Są wyjątkowe. Od tego roku polscy producenci, tak jak ich koledzy z krajów UE mogą produkty rolne i środki spożywcze chronić i promować, nadając im specjalne oznaczenia i wpis do rejestru Komisji Europejskiej. Produkt można oznaczyć jednym z trzech rodzajów symboli: Chroniona Nazwa Pochodzenia (ang. PDO, Protected Designation of Origin), Chronione Oznaczenie Geograficzne (ang. PGI Protected Geographical Indication) i i Gwarantowana Tradycyjna Specjalność (ang. TSG, Traditional Speciality Guaranteed).
PDO - to znak, który "określa jakość produktu poprzez geograficzną nazwę jego miejsca pochodzenia i który ściśle wiąże charakterystyczne cechy produktu z uwarunkowaniami glebowymi, mikroklimatycznymi oraz historyczno- społecznymi miejsca, z którego dany produkt pochodzi".Oznaczenie PDO ma np. grecki ser Feta czy włoski Parmigiano Reggiano.
PGI - to znak, "który określa jakość produktu poprzez zastosowanie geograficznej nazwy miejsca pochodzenia tego produktu, którego związek z miejscem wytwarzania jest wyraźnie utrwalony".Ten symbol posiada m.in. szynka z Ardeny, czy czeskie piwo - Budejovicke Pivo z Budejowic.
Natomiast oznaczenie TSG posiadają produkty "wyróżniające się swoim składem, sposobem produkcji lub też tradycyjną metodą przetwarzania od podobnych im produktom należącym do tej samej kategorii". TSG ma dla przykładu włoski ser Mozzarela.
Te specjalne znaki graficzne mają wyróżniać produkty spośród innych i gwarantować im właściwą promocję w kraju ich produkcji, a także na terenie całej UE oraz ochronę. Podkreślają ich unikalność i podnoszą konkurencyjność na rynku europejskim. Po wpisaniu nazwy produkty do rejestru europejskiego, nikt na terenie UE nie może bezprawnie używać zarejestrowanej nazwy, ani podszywać się ze swoim produktem pod oznaczony. A wszystko to z myślą, aby tradycyjne wyroby, pochodzące głównie z obszarów wiejskich nie były jedynie dodatkiem do produkcji masowej, ale stawały się dla niej znaczącą konkurencją, gwarantując smak, niekonwencjonalny wygląd, ciekawą historię pochodzenia i jakość.
Rejestracja nazw produktów regionalnych i tradycyjnych
O rejestrację nazw produktów na liście Komisji Europejskiej mogą występować indywidualni producenci lub grupy producentów. Tylko w przypadku ubiegania się o oznaczenie Gwarantowana Tradycyjna Specjalność (TSG) wnioskującym musi być grupa a nie pojedynczy producent. Procedura rejestracji produktów ma 2 etapy: krajowy i europejski. W pierwszym - polski producent wypełnia specjalny formularz wniosku, w którym opisuje swój produkt, surowce z jakich się składa, metodę jego wytwarzania, a także uzasadnia przyznanie któregoś z 3 oznaczeń, a następnie wysyła do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Ministerstwo może poprosić producenta o uzupełnienie wniosku, bądź wyjaśnienie jakiś kwestii. Następnie Ministerstwo wysyła wniosek do Komisji Europejskiej a ta wnikliwie sprawdza jeszcze raz wniosek i podejmuje decyzję o nadaniu oznaczenia, na którą ma 6 miesięcy. Wnioski bywają odrzucane bądź kierowane do uzupełnienia, co wydłuża obowiązujący Komisję czas na podjęcie decyzji o opublikowaniu danego produktu w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich. Kiedy produkt znajdzie się w tym dokumencie, inne kraje członkowskie UE mogą zgłaszać zastrzeżenia lub sprzeciw do nadania oznaczenia danemu produktowi. Jeśli w ciągu kolejnych 6 miesięcy nikt nie zgłosi uwag, produkt wpisywany jest na listę rejestracyjną. Koszt związany ze złożeniem wniosku do Ministerstwa a następnie wysłaniem go do Komisji to 300 złotych, które wpłaca się na konto Ministerstwa w momencie składania wniosku.
Zarejestrowane produkty regionalne i tradycyjne w UE
Produkty, które już mają specjalne oznaczenia i znajdują się na liście rejestracyjnej Komisji Europejskiej można obejrzeć na stronie: www.europa.eu.int/comm/agriculture/qual/en/prodb_en.htm.
Obecnie jest ich już 711. Na tej stronie internetowej w łatwy sposób można odszukać, które kraje zgłosiły i zarejestrowały swoje produkty lub też znaleźć produkty wg kategorii oznaczeń czy branż. Z listy wynika, że najwięcej zgłoszeń produktów regionalnych czy tradycyjnych jest z Francji, z Włoch, a także z Portugalii a najbogatszą kategorią branżową są sery. Najmniej produktów posiada oznaczenie TSG, najwięcej PDO i PGI.
Na tej stronie jest też przygotowane miejsce dla Polski i jej produktów. Polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wysłało do Komisji Europejskiej na razie tylko 7 wniosków polskich produktów regionalnych i tradycyjnych. Są to sławny oscypek, bryndza podhalańska (ich producenci ubiegają się o symbol PDO), miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich (kandydat na PDI) oraz staropolskie miody: półtorak, dwójniak, trójniak i czwórniak (kandydaci do oznaczenia TSG). Choć to niewielka jak na razie liczba produktów zgłoszona do naszego Ministerstwa, to sprawa właściwej ochrony i promocji produktów regionalnych i tradycyjnych nabiera w ostatnim czasie rozmachu. Powstało wiele inicjatyw, które mają zachęcić producentów rolnych do rejestracji swoich produktów i dać im praktyczne wskazówki, jak zrobić to najlepiej.
Kto pomaga polskim producentom i grupom producentów w rejestracji?
Trzeba zacząć od tego, że 17 stycznia b.r. weszła w życie ustawa o rejestracji i ochronie nazw i oznaczeń produktów rolnych i środków spożywczych oraz produktów tradycyjnych, która m.in. reguluje zasady i tryb oceny wniosków o rejestrację, zasady i tryb kontroli produktów rolnych, a także sankcje karne dla podrabiających produkty, których nazwy są już chronione. Z radia i telewizji płyną informacje o Kampanii pt. Oryginalność pod Ochroną, którą firmuje swoją osobą mistrz kuchni i smaków - pan Robert Makłowicz z Krakowa a realizuje Agencja Rynku Rolnego. Kampania ma stronę internetową, na której organizatorzy w przystępny sposób tłumaczą, co kryje się pod trzema oznaczeniami i jak się zarejestrować. Można tam znaleźć formularze wniosków, niezbędne do rejestracji i szczegółowy opis procedury rejestracyjnej dla każdego oznaczenia. [zobacz: www.oryginalnoscpodochrona.pl].
Od niedawna mamy też zarejestrowaną Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego, która pomaga producentom nie tylko w przekazywaniu ważnych informacji, ale także w sprzedaży wyrobów tradycyjnych na Praskiej Giełdzie Spożywczej w Warszawie. Na swojej stronie internetowej Izba udostępnia producentom informacje, jak zgłosić się na taką Giełdę. To przedsięwzięcie ruszyło 21 listopada br. Organizatorzy czekają na producentów z branży wędliniarskiej, mlecznej, piekarniczej i cukierniczej, przetworzonych wyrobów owocowo-warzywnych, dziczyzny, a także miodów, nalewek i soków.
I tak jak w innych krajach UE mamy też różne projekty pomocowe, skierowane na promocję i rozwój produktów regionalnych i tradycyjnych oraz zapewnienie im właściwej ochrony i miejsca na rynku. Jednym z nich jest pilotażowy program, realizowany przez Fundację Wspomagania Wsi i Fundację dla Polski, przy wsparciu finansowym Fundacji im. L. Kronenberga w 4 ziemskich powiatach województwa podlaskiego: białostockim, hajnowskim, siemiatyckim i sokólskim. Program nazywa się: Wspieranie rozwoju, produkcji i sprzedaży produktów regionalnych, lokalnych i tradycyjnych w woj. podlaskim. Celem projektu jest pomoc producentom takich produktów w legalnym rozpoczęciu działalności gospodarczej, zwiększenie konkurencyjności niewielkich przedsięwzięć gospodarczych przez promocję i poszerzenie oferty usługowo-produkcyjnej woj. podlaskiego. Odbiorcami projektu mają być producenci produktów regionalnych, lokalnych i tradycyjnych, którzy mając zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej, chcą zwiększyć konkurencyjność swoich wyrobów. Drugą grupą docelową będą producenci produktów, którzy chcą zalegalizować swoją działalność gospodarczą. W projekcie przewidziane są szkolenia i warsztaty na temat systemu ochrony, procesów rejestracji nazw, zasad prowadzenia działalności gospodarczej, technologii produkcji i wymogów, a także wsparcie finansowe dla producentów, czyli mikropożyczki do 10.000 złotych o zerowym oprocentowaniu i z 2 letnim okresem spłaty. Organizatorzy planują także wizyty studyjne we Francji u producentów wybranych produktów regionalnych lub tradycyjnych. Inicjatywa ta rozpoczęła się niedawno, bo w połowie listopada i potrwa do czerwca 2006 roku. Doświadczenia z realizacji tego programu będziemy prezentować w Witrynie Wiejskiej.
Produkt regionalny i tradycyjny a wieś tematyczna
System ochrony i promocji wyrobów regionalnych to szansa dla mieszkańców wsi, bo stwarza dodatkowe, pozarolnicze źródła dochodu, zwiększa dochody producentów rolnych, chroni dziedzictwo kulturowe i pomaga w rozwoju turystyki wiejskiej. System ten daje też pewność konsumentom, że kupują żywność wysokiej jakości, która charakteryzuje się tradycyjną i unikalną metodą produkcji. Aby zysk ze sprzedaży produktów regionalnych i tradycyjnych pozostawał u producentów, w miejscu wytwarzania a nie u pośredników ważne są wspólne działania rolników, producentów lub przetwórców zajmujących się wytwarzaniem tego samego produktu lub środka spożywczego.
Oprócz oznaczeń europejskich, produkty wytwarzane według tradycyjnych metod mogą znaleźć się na liście krajowej, prowadzonej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na tej liście mogą znaleźć się produkty, które są przygotowywane według tradycyjnych metod od co najmniej 25 lat. Lista ta ma jednak charakter jedynie promocyjno-informacyjny, zarówno dla producentów jak i konsumentów.
Promocja istniejących i tworzenie nowych produktów tradycyjnych i regionalnych wpisuje się także w pomysł wsi tematycznych, w których głównym tematem może być właśnie produkt lokalny. Znane są przykłady wiosek maku czy wiosek chleba. Dlaczego nie moglibyśmy mieć w Polsce wiosek konkretnego rodzaju miodów, serów, powideł śliwkowych czy wreszcie pierogów cieszących się oznaczeniami rozpoznawanymi w całej Unii Europejskiej?
Monika Kaczmaryk - witrynawiejska.org.pl |