KNEDLE Z MORELAMI.
25 dag twarożku, 5 łyżek roztopionego masła, szczyptę soli, 12 do 15 dag mąki łączymy tak, by powstało miękkie ciasto. Formujemy z niego kulę, przykrywamy i odstawiamy na pół godziny. Około pół kg świeżych moreli myjemy, osuszamy na ściereczce, wyjmujemy z nich pestki, delikatnie przekrawając owoc tylko z jednego boku. W miejsce pestki wkładamy jedną kostkę cukru. Jeśli ktoś nie lubi słodkich moreli, może dać cukru mniej albo wcale go nie dawać. Trzy litry wody zagotowujemy z 1 łyżeczką soli. Na oprószonej mąką stolnicy rozpłaszczamy ciasto tak, by miało grubość 1cm. Wykrawamy kwadrat o boku 5cm. Każdą morelę starannie owijamy ciastem i dokładnie łączymy brzegi. Knedle wkładamy do wrzątku i gotujemy przez około 8-10 minut. Ugotowane knedle wyjmujemy na duży talerz, a następnie (bez kropelki wody) przekładamy je na talerzyki. Polewamy masłem z tartą bułką i cukrem.
I oto mamy słynne, wiedeńskie knedle.
KNEDLE ZE ŚLIWKAMI.
Zagniatamy ciasto z pół kg mąki, 2 żółtek, 2 łyżek masła i takiej ilości mleka, by ciasto było elastyczne. Dokładnie wyrobione wybijamy wałkiem i zostawiamy na 30 minut pod przykryciem, by odpoczęło. Po upływie tego czasu wałkujemy je dość cienko, kroimy na kwadraty. W każdy kwadrat ciasta zawijamy śliwkę. Knedle gotujemy pod przykryciem we wrzącej, lekko osolonej wodzie. Najsmaczniejsze knedle podaje się na ogrzanym talerzu, polane roztopionym masełkiem i posypane startym na tarce pierniczkiem lub cukrem.
Knedle można przygotować z różnych ciast, np. ziemniaczanego, parzonego…
Nadziewamy je nie tylko morelami i śliwkami, ale także jabłkami, grzybami, mięsem.
NALEŚNIKI Z BORÓWKAMI (CZYLI CZARNYMI JAGODAMI).
Do 6 surowych żółtek dodajemy 2 łyżki stopionego masła, 2 łyżki cukru, ½ litra mąki. To wszystko należy bardzo starannie rozkłócić dolewając mleko z kilkoma łyżkami wody mineralnej. Nie zapominamy o szczypcie soli. Kiedy ciasto jest gotowe, dodajemy pianę z 6 białek. Smażymy naleśniki nieco grubsze niż zwykle. Bierzemy żaroodporne szklane naczynie albo rondel, smarujemy je wewnątrz masłem i wysypujemy tartą bułką. Na spód dajemy naleśnik, następnie warstwę jagód posypanych cukrem z wanilią, potem znowu naleśnik. W ten sposób układamy dowolną ilość warstw. Całość przykrywamy naleśnikiem, skrapiamy masłem i wstawiamy na kilka minut do niezbyt gorącego piekarnika, by owoce pozostały na wpół surowe. Naleśniki przybieramy bitą śmietaną, cukrem i wanilią.
Można też takie naleśniki przekładać innymi owocami, zawsze pamiętając, aby po upieczeniu pozostały na wpół surowe. Mogą to być poziomki, a także pozbawione pestek czereśnie albo wiśnie, również truskawki.
ŚLIWKI W KONIAKU (WINIAKU).
1 kg śliwek (najlepiej dwóch gatunków) zanurzamy we wrzątku, wyjmujemy i teraz łatwo zdejmujemy z nich skórkę. Zagotowujemy 2 szklanki wody z dodatkiem półtorej szklanki cukru. Po 15 minutach gotowania na słabym ogniu będziemy mieć syrop do którego wkładamy śliwki - niech się to wszystko zagotuje. Zdejmujemy garnek z ognia i wlewamy do niego 1,5 szklanki koniaku (winiaku). Śliwki układamy w czystych słoiczkach, zalewamy je gorącym płynem i natychmiast zamykamy. Niech jeszcze przez 2-3 tygodnie nabierają mocy.
Babcia Alina
© Elżbieta Lechowicz 2017. All rights reserved.
© JM Media 2017. All rights reserved. |