Tak jest tu i teraz, a ziół ludzie już nie znają. Młodzi nie mają pojęcia, a starzy zapomnieli. Pojawiają się tu i ówdzie uzdrawiacze, którzy doprowadzają do kalectwa, a i tacy mądrale, co przekonują, żeby dzieci nie szczepić. Nam juz nic nie pomoże, bo my z kumoskom przekrocyły Rubikon, tylko jedna noga została na tej naszej skalnej ziemi. Zakroczna.
Zanim napiszę o trujących i leczniczych ziołach, zapiszę jak można zrobić kotleciki-pulpeciki z grochu:
* szklanka grochu puree
* szklanka drobno pokrajanych ziemniaków
* pół szklanki cebuli drobno pokrajanej
* przyprawy, woda, sól
* olej do głębokiego smażenia
Wymieszać z wodą, ziemniakami, cebulą, dodać przyprawy, ubić dobrze, nabierać łyżką i smażyć przez 8-10 minut, osączyć, podawać na gorąco, z mizerią, surówkami i ze smakiem.
Do tego dobra jest prawdziwa śliwowica, albo nielegalny bimber, własnej produkcji.
Jeśli przedobrzymy trunek, podaję lekarstwo, nieszkodliwe, a skuteczne, oczywiście na kaca:
ZROST (żywokost).
Korzenie żywokostu uwarzone w mleku wyleczą każdego zastarzałego kaca. Ratują zmaltretowany długotrwałym piciem żołądek, powlekają śluzem co tam w środku człowieka trzeba powlec. Oprócz tego zrost pomaga, przyspiesza gojenie złamań i zwichnień, a zmielony na papkę goi opuchlizny i urazy po baciarskich bitkach.
GADZIE ZIELE (paproć-narecznica samcza) trująca.
Kie chłop przydzie z karcmy i mędzi i smędzi i klnie i kopie sprzęty, baba nabijo mu fajecke susonym gadzim zielym, zmiysanym z tabakiem. Ziele to jest trujące, ale ino troske. Na razie powoduje lekie omamy, chłop sie śmieje zamiast kląć i usypio spokojnie. Niy, nie na wieki.
Nie radze prógować, bo to i tak nie prowda co jo pise, a zaskodzić moze.
Hej. Pozdrówkom już w sierpniu!
Wanda Czubernatowa - potrawyregionalne.pl
© JM Media 2017. All rights reserved.
|